Książek Franciszek, 50 lat, mąż Julii Książek, ojciec Jana i Zygmunta, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Książek Julia, 40 lat, żona Franciszka Książka, matka Jana i Zygmunta, zamieszkała we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Książek Jan, 21 lat, syn Franciszka i Anny, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Książek Zygmunt, 18 lat, syn Franciszka i Anny, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG. Kucharski Izydor (ojciec) – mąż Anny z d. Ostrowskiej, ojciec sześciorga dzieci, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Kucharska Anna (matka) – córka Julianny Ostrowskiej, żona Bronisława Kucharskiego i matka sześciorga dzieci, zamieszkała we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Kucharski Bronisław – syn Izydora i Anny, urodzony 28 marca 1931 r. we wsi Wierzbica, w gminie Kozłów, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Kucharski Mieczysław, 15 lat, syn Izydora i Anny, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Kucharski Bolesław, 9 lat, syn Izydora i Anny, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Kucharski Józef, 5 lat, syn Izydora i Anny, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Kucharski Stefan, 5 lat, syn Izydora i Anny, zamieszkały we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Nowak (ojciec) – zamieszkały wraz z córką we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Nowak (córka) – zamieszkała wraz z ojcem we wsi Wierzbica, Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Ostrowska Julianna, 86 lat, matka Anny Kucharskiej, zamieszkiwała w jednym gospodarstwie ze swoją córką, jej mężem i sześciorgiem wnuków we wsi Wierzbica Kreishaupt. Miechow, dystrykt krakowski, GG.
Przyczyny, okoliczności i rodzaj represji:
Przynajmniej od lata 1942 r. członkowie rodziny Kucharskich pomagali ukrywającym się w okolicy Żydom – głównie z rodziny Wandersmanów, którzy przed wojną mieszkali w Wierzbicy. Wandersmanowie w pobliskiej miejscowości Wolica mieli rodzinę, której członkowie ukrywali się u rodziny Gądków. Pomimo rozkazu Niemców o konieczności przesiedlenia Żydów do tworzonego w 1941 r. getta w Wolbromiu, Wandersmanowie postanowili nie przenosić się do dzielnicy żydowskiej i poszukać możliwości schronienia się w Wierzbicy lub okolicach. Z relacji Bronisława Kucharskiego wynika, że najprawdopodobniej w okresie letnim 1942 r. przebywali w okolicznych lasach. Wspominał także, że wówczas zanosił im od czasu do czasu pożywienie. Od późnej jesieni 1942 r. przez okres co najmniej sześciu tygodni, rodzina Kucharskich udzielała schronienia rodzinie Wandersmanów i ich zięciowi Naftulowi, mężowi córki Róży. W świetle dostępnych materiałów trudno jest dokładnie ustalić okoliczności, w jakich doszło do odkrycia faktu udzielania pomocy. Według Tadeusza Sewryna, był to efekt działania konfidentów31. Z kolei w relacji zamieszczonej w publikacji Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939–1945, w opracowaniu Władysława Bartoszewskiego i Zofii Lewinówny wynika, że ukrywający się u rodziny Kucharskich Żyd Naftul, mąż córki Wandersmana, w styczniu 1943 r. opuścił kryjówkę, by zaczerpnąć powietrza i rozejrzeć się po wsi. Natknął się jednak na obławę i został zatrzymany, według relacjonującego – przez policjantów niemieckich, według innych źródeł przez tzw. policjantów granatowych. Rano małoletni syn gospodarza Bronisław Kucharski dowiedział się o tym fakcie i poinformował o losach Naftula swoją rodzinę. Około tydzień po tym zdarzeniu, kiedy atmosfera w domu u Kucharskich powoli się wyciszyła, do wsi Wierzbica i Wolica przybyła ekspedycja karna wraz z jednym ze złapanych Żydów. Nie wiadomo, jak długo Żydzi ukrywali się u Książków i Nowaka. 29 stycznia 1943 r. w drodze do Wolicy ekspedycja karna z policjantami Grzegorzem Furmanem (komendant posterunku policji granatowej w Kozłowie), Ludwikiem Lempke (zastępca komendanta posterunku policji granatowej w Kozłowie) i Nowakiem, z posterunku policji granatowej w Kozłowie zatrzymała się w miejscowości Wierzbica, gdzie Naftul wskazał dom rodziny Książków, jako miejsce udzielania schronienia Żydom. W niektórych źródłach jako informator występuje Paweł Wandersmann. Zgodnie z zeznaniami świadków wydarzeń, u rodziny Książków, w budynkach gospodarczych – najprawdopodobniej w stodole – ukrywały się dwie osoby narodowości żydowskiej przybyłe z Żarnowca. Policjanci dokonali egzekucji na miejscu, rozstrzeliwując złapanych Żydów oraz całą czteroosobową rodzinę Książków. Ciała pomordowanych pozostawiono w gospodarstwie, zaś karna ekspedycja udała się kolejno do domostw: Nowaka, Kucharskich i Gądków. Mieszkańcy wsi pochowali ciała rodziny Książków na cmentarzu w Kozłowie. Brak informacji, gdzie pochowani zostali zastrzeleni Żydzi. We wsi Wierzbica mieszkał także Nowak (brak informacji o imieniu) – inwalida, wraz z małoletnią córką. W relacjach pojawiają się rozbieżności odnośnie do jej wieku, nie miała ona jednak więcej niż 5 lat. Zarówno ojciec, jak i dziewczynka zostali zastrzeleni podczas egzekucji we wsi, która odbyła się 29 stycznia 1943 r. Zostali zamordowani za udzielanie pomocy i schronienia osobom narodowości żydowskiej. Podobnie jak w przypadku rodziny Książków najprawdopodobniej to zatrzymany Naftul wskazał dom Nowaka jako kolejne miejsce, w którym ukrywali się Żydzi. Zgodnie z relacjami ukrywającym się u nich mężczyzną narodowości żydowskiej był najprawdopodobniej Paweł Wandersman. Na strychu domu Nowaków ukrywała się także Helena Wandersman, matka zastrzelonego Żyda, jednak nie odnaleziono jej w trakcie przeszukiwania budynku i pomieszczeń gospodarczych. Po odjeździe ekspedycji uciekła ze wsi; nie wiadomo, czy przeżyła wojnę. Tego samego dnia, po dokonaniu rewizji i egzekucji u rodzin Książków i Nowaków, funkcjonariusze służb podlegających niemieckiej władzy okupacyjnej, dotarli także do domu rodziny Kucharskich. Policjanci wyprowadzili na podwórze przy budynku Juliannę Ostrowską, Izydora i Annę Kucharskich oraz ich dzieci: Bronisława, Mieczysława, Bolesława, Józefa i Stefana. Informator wskazał żandarmom, że Kucharscy przechowywali ofiarowane im przez Wandersmanów kosztowności. Zostały one zwrócone przez Izydora Kucharskiego. Za pomoc i schronienie udzielone rodzinie Wandersmanów Kucharscy zostali rozstrzelani. W zeznaniach Piotra Karcza mowa jest o funkcjonariuszu tzw. policji granatowej z Kozłowa, Nowaku, który miał dokonać egzekucji na członkach rodziny, strzelając im w tył głowy. W źródłach istnieje rozbieżność co do miejsca rozstrzeliwania, w części zeznań mowa jest o przeprowadzeniu egzekucji na podwórzu – przed domem Kucharskich, w innych zaś podaje się, że dokonano jej przy wewnętrznej ścianie jednego z pomieszczeń gospodarczych. W trakcie egzekucji Bronisław Kucharski otrzymał postrzał w lewą skroń, który spowodował omdlenie i utratę wzroku, ale nie miał skutku śmiertelnego. Podobnie strzał oddany do Izydora Kucharskiego nie spowodował jego śmierci. Kula wystrzelona w tylną część czaszki, przebiła ją na wylot i doprowadziła do utraty jednego oka. Żandarmi jednak nie zorientowali się, że mężczyźni przeżyli. Ocaleni zostali ukryci przez sąsiadów, kolejno przewiezieni do szpitala w Miechowie – i tym samym uratowani. Pozostali członkowie rodziny zginęli, a ich ciała pochowano na terenie gospodarstwa, a później przeniesiono na cmentarz w Kozłowie. Z kolei obecny z żandarmami informator żydowski został najprawdopodobniej po egzekucjach u Książków, Nowaków, Kucharskich i Gądków zastrzelony przez obecnych z nim funkcjonariuszy niemieckich we wsi Żabiniec.
Źródła: AIPN Kr, OKŚZpNP Kr, S 14/77/Kr, Rozstrzelanie w Wierzbicy k/Miechowa w dniu 29 stycznia 1943 r. przez żandarmerię niemiecką 8 Polaków, t. 1 i 2.; AIPN, IPN BU 392/1365, Akta dotyczące zamordowania rodziny Bielawskich i Gądek za pomoc udzielaną Żydom we wsi Norta, dystrykt radomski w dniu 29 I 1943 r., Akta dotyczące zamordowania rodziny Kucharskich, Książek i Nowak we wsi Wierzbica, pow. Miechów w dniu 29 I 1943 r. za udzielanie pomocy Żydom, (m.in. Wandersmanom i Naftulom).
Bibliografia: Florek M., Społeczność ziemi miechowskiej, powiatu miechowskiego w akcji pomocy Żydom 1939–1945 [w:] Pomoc świadczona ludności żydowskiej przez Polaków w latach 1939–1945 ze szczególnym uwzględnieniem Kielecczyzny, red. J. Gapys, A. Dziarmaga, Kielce 2016, s. 80; Grądzka-Rejak M., Za cenę życia [w:] Z archiwów II wojny światowej. Anatomia nazizmu, red. F. Musiał, Kraków 2016, s. 88–93; Libionka D., Powiat miechowski [w:] Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski, t. 2, red. B. Engelking, J. Grabowski, Warszawa 2018, s. 168–169; Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939–1945, oprac. W. Bartoszewski, Z. Lewinówna, Kraków 1966, s. 613, 616–617; Those Who Helped. Polish Rescuers of Jews During the Holocaust, red. R. Walczak, H. Muszyński, J.P. Śliwczyński, I. Borowicz, T. Prekerowa, cz. 3, Warszawa 1997; Egzekucje na terenie województwa krakowskiego w latach okupacji 1939–1945, oprac. T. Wroński, Warszawa 1975.
Autor: Martyna Grądzka-Rejak