× Zamknij
× zamknij menu

Indeks represjonowanych

Kmieć Bronisław, Kmieć-Wójcik Zofia, Sołtys Janina, Sołtys Bronisława

Kmieć Bronisław, ok. 30 lat, syn Zofii Kmieć-Wójcik z pierwszego małżeństwa, rolnik, zamieszkały we wsi Radgoszcz-Poręba, Kreishaupt. Tarnow, dystrykt krakowski, GG.

Kmieć-Wójcik Zofia, rolniczka, mieszkała we wsi Radgoszcz-Poręba, Kreishaupt. Tarnow, dystrykt krakowski, GG.

Sołtys Janina, ok. 4 lata, córka Heleny Kmieć, wnuczka Zofii Kmieć-Wójcik, zamieszkała we wsi Radgoszcz-Poręba, Kreishaupt. Tarnow, dystrykt krakowski, GG.

Sołtys Bronisława, półtoraroczna wnuczka Zofii Kmieć-Wójcik, córka Heleny Kmieć, zamieszkała we wsi Radgoszcz-Poręba. Kreishaupt. Tarnow, dystrykt krakowski, GG.

 

Przyczyny, okoliczności i rodzaj represji:

Najprawdopodobniej od początku 1942 r. w gospodarstwie Zofii Kmieć-Wójcik i jej męża w Radogoszczy-Porębie ukrywali się Żydzi. Wraz z Zofią mieszkało także dwoje jej dzieci: syn Bronisław i córka Helena z mężem i dziećmi. Stanisław Kmieć, drugi z synów Zofii, został w 1941 r. zabrany do Niemiec na roboty przymusowe. Helena, która przeżyła okupację niemiecką, wspominała po wojnie, że w gospodarstwie jej matki w latach 1941 i 1942 ukrywało się wielu Żydów. Niektórzy z nich przychodzili z pobliskiego getta tylko na chwilę, po żywność. Zofia piekła dla nich chleb i gotowała warzywa. Dom, w którym mieszkali, był zbyt mały, by można było w nim urządzić schronienie dla licznej grupy Żydów. Na stałe ukrywały się tam trzy osoby. Był to Szyja Grintzman, piekarz z Radgoszczy, oraz jego dwoje dzieci. 13 września 1942 r. pod dom Zofii Kmieć przyjechali niemieccy żandarmi. Ich wizyta została wywołana donosem o tym, że w gospodarstwie przebywają Żydzi. Żandarmi niemieccy, którymi kierował Engelbert Guzdek, otoczyli dom, przeprowadzili rewizję i wyprowadzili z domu dwóch Żydów – ojca i syna. Zofia zaczęła uciekać z domu, ale żandarmi stojący przed nim ją zastrzelili. Następnie Niemcy zaczęli wrzucać do domu Zofii granaty, które raniły przebywających tam członków jej rodziny. Zabili syna piekarza, a on i córka zostali zabrani na posterunek, niedługo później także zginęli. Szyja był przed śmiercią torturowany przez Guzdka. Niemiec szczuł na niego psa, a następnie konającego wywiózł do lasu w Radgoszczy i tam dobił kolbą. Za udzielanie doraźnej pomocy oraz ukrywanie trójki Żydów Niemcy zamordowali Zofię Wójcik, Bronisława Kmiecia i dwoje dzieci – Janinę i Bronisławę Sołtys. Helena, która przebywała wówczas w gospodarstwie, uniknęła śmierci. Niemcy chcieli ją także zastrzelić, ale w porę zdołała zbiec i ukryć się w lesie. Ciała zamordowanych pochowano w zbiorowym grobie na miejscu zbrodni, a następnie przeniesiono na lokalny cmentarz. 


Źródła: AIPN Kr, OKŚZpNP, Ds. 34/69, Akta w sprawie zamordowania Zofii Wójcik w Radgoszczy; ibidem, OKŚZpNP, S 1/72, Akta w sprawie funkcjonariuszy żandarmerii plutonu zwanego „Motzugiem” w Pilicy i jego dowódcy H. Kreske.

Bibliografia: Bielawski W., Pilichowski C., Zbrodnie na Polakach dokonane przez hitlerowców za pomoc udzielaną Żydom, Warszawa 1981, s. 70; Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939–1945, oprac. W. Bartoszewski, Z. Lewinówna, wyd. 3, Warszawa 2007, s. 604; Those Who Helped. Polish Rescuers of Jews During the Holocaust, red. R. Walczak, H. Muszyński, J.P. Śliwczyński, I. Borowicz, T. Prekerowa, cz. 3, Warszawa 1997, s. 128.

Autor: Martyna Grądzka-Rejak

Wpis pochodzi z:

Represje za pomoc Żydom na okupowanych ziemiach polskich w czasie II wojny światowej


Opis oraz gdzie kupić