Joachim Iluk ze swą córką Felicją Soroko i wnukiem Henrykiem Soroko mieszkali we wsi Biała Woda (Wileńskie). Uratowali życie Jurkowi Blacherowi umieszczając go w kryjówce w stajni. Po wojnie Blacher wyjechał z Polski i korespondował z Henrykiem. W 1994 r. Iluk i Sorokowie otrzymali tytuły Sprawiedliwych.