Mieczysław Gosk z żoną Heleną i ojcem Stanisławem mieszkali we wsi niedaleko Zambrowa. Ukrywali w swoim gospodarstwie dziewięcioro Żydów. Pomimo pogróżek ze strony sołtysa i trudnych warunków życia, ukrywali ich do wyzwolenia w lipcu 1944 r.
W 1964 r. Goskowie otrzymali tytuły Sprawiedliwych.