Jan Grobicki z żoną Jadwigą, mieszkający we wsi Hołowczyce koło Sarnak nad Bugiem, pomagali wielu Żydom, chcącym schronić się na terenie Związku Sowieckiego, w przekraczaniu granicy. Potem przyjęli do swego domu 13-letniego Benjamina Kulika, który został u nich do wyzwolenia tych terenów.
W 1989 r. Grobiccy otrzymali tytuły Sprawiedliwych.